-
tomat czy tomata?26.09.200626.09.2006To, w czym były skumbrie (Gałczyński), to tomat czy tomata? Dotąd trafiłem na dwa sprzeczne tropy: po rosyjsku томат to przecier pomidorowy (w Internecie można też znaleźć wyrażenie „Скумбрия в томате’’), ale… w Skrzydlatych słowach Markiewicza i Romanowskiego cytat został w indeksie umieszczony pod słowem tomata, co mogłoby sugerować jakieś dawne zapożyczenie ze zmianą rodzaju (coś jak фисташка / fistaszek). Może dobre są oba warianty? Proszę o pomoc w ustaleniu mianownika.
-
Tworzenie przymiotników od nazw stanów USA
31.12.202331.12.2023Jakie są zasady tworzenia, bądź nietworzenia przymiotników od nazw stanów w USA? Dlaczego np. jest arizoński lub montański, a nie ma newadzkiego (nevadzkiego)? I co z nazwami stanów Ohio, Idaho itd. Czy jest jakaś zasada, czy traktujemy to w jakiś sposób „zdroworozsądkowo” i od stanu Massachusetts nawet nie próbujemy?
-
Tytuł czy nazwa własna konkursu
4.05.20244.05.2024Szanowni Państwo,
mam następujące pytanie: czy poniższe zapisy są właściwe?
1. Postanawia się zorganizować i przeprowadzić Konkurs Fotograficzny „Białe światło”.
2. Przyjmuje się regulamin konkursu stanowiący załącznik (…).
3. Za zorganizowanie i przeprowadzenie konkursu odpowiada (…).
Chodzi konkretnie o słowo „konkurs”, pisane wielką/małą literą. Dodam, iż zapisy przywołane są w jednym i tym samym dokumencie.
Łączę wyrazy szacunku
-
ul. Ilji Miecznikowa 6.03.20166.03.2016Zgodnie z jedną z przedwojennych reform pisowni zbitkę ji zastąpiono ii. Jak jednak traktować to w obcych, choć spolszczonych, nazwach własnych pochodnych od imienia Ilja? O ile w mojej głębokiej młodości miałem więcej okazji do spotykania się w piśmie z otczestwem Iliicz/Iljicz, o tyle teraz jest mniej odpowiedniej literatury, za to dość często bywam na ulicy Ilii/Ilji Miecznikowa. Czy twardy jer w oryginale znosi przywołaną na początku zasadę?
-
wiecznie zielony czy wieczniezielony?5.07.20075.07.2007Wielki słownik ortograficzny PWN podaje wiecznie zielony, ale w [134]: „Niektóre wyrażenia (…) scaliły się i traktowane są jako wyrazy pisane łącznie”. W Doroszewskim jest wiecznozielony. Bukszpan, cyprys i ubiorek mają ten przymiotnik w nazwie gatunkowej, a jego pisownia łączna (także zwracana przez Google) bardziej przystaje do dwuimiennego nazewnictwa gatunków. Czy obok wiecznie zielonego funkcjonuje wieczniezielony, choćby wyłącznie w nazwach gatunkowych?
-
wtedy10.12.200710.12.2007Zwracam się do Pana z nietypowym być może pytaniem. Mój mężczyzna twierdzi, że używany przeze mnie wyraz wtedy w funkcji okolicznika czasu w przykładowym zdaniu: „To wtedy jesteśmy tak umówieni” jest regionalizmem. Czy może jest on dopuszczalną formą ogólnopolską?
Dziękuję
-
Wynaturzenie, zboczenie 22.02.201922.02.2019Dzień dobry!
Czy używanie i powoływanie się na leksykalną definicję językową dla określeń zboczeniec i wynaturzenie w stosunku do osób homoseksualnych znajduje uzasadnienie językowe? Czy jest dopuszczalne?
Pozdrawiam,
Bartosz Staszewski
-
zeszło komuś1.03.20101.03.2010Czy poprawna jest forma: „Długo ci się zejdzie?”, czy powinno być: „Długo ci zejdzie?”?? Czy może obie są poprawne?
-
Allerdyce, z Allerdyce’em; Malachi: odmieniać czy nie? 11.12.201511.12.2015Drodzy Państwo!
Proszę o pomoc w ustaleniu poprawnej odmiany obcych imion: Allerdyce i Malachi (wym. Malakaj).
W pierwszym przypadku skłaniam się ku zasadzie dotyczącej nazwisk zakończonych na nieme /e/, a zatem użyłabym odmiany podobnej jak w przypadku nazwiska Joyce. A może imię to jest nieodmienne?
W przypadku imienia Malachi początkowo naturalna wydawała mi się odmiana bez użycia apostrofu, ale taki zapis sugeruje błędną wymowę. Czy mam rację, sądząc, że apostrof jest konieczny?
Natalia
-
angielski Hugo10.02.201510.02.2015Chciałbym zapytać o odmianę angielskiego imienia Hugo. Pisownia, identyczna z polskim odpowiednikiem tego imienia, sugeruje formy przypadków zależnych: Hugona, Hugonowi. Jednak wobec wymowy [hjugou] taka odmiana wydaje się dziwaczna (jak wymawiać: [hjugonowi]?). Pozostawienie imienia bez odmiany – jak niektórych wyrazów obcych kończących się na -o – też wypada niezręcznie („Podał dokumenty Hugo”). Czy wobec tego dopuszczalna jest odmiana, jaką podsuwa mi intuicja językowa: Hugo, Huga, Hugiem?